Wspominałam wcześniej, że mieszkam bardzo blisko dużego parku. Kiedyś bardzo lubiłam spacerować. Dość często organizowałam sobie bardzo długie wędrówki. Nieważne było dokąd. Pakowałam kanapki, napój do plecaka i w drogę. Obecnie nie jest to możliwe zbyt często. Praca, obowiązki... to wszystko sprawia, że wracam do domu i zwyczajnie nie mam na to czasu, a nawet siły. Często korzystam z samochodu, aby móc jak najszybciej dotrzeć do domu. Dlatego każda chwila jaką mogę poświęcić na piesze wędrówki jest dla mnie wyjątkowa, a zwłaszcza wtedy kiedy owocują one takimi spotkaniami :-)
![]() |
Jak on to wszystko złapał? |
Ten ptak usilnie próbował się przede mną schować :-)
Dobrze, że nie rozstaję się z aparatem, bo tego bym sobie nie wybaczyła. To było pierwsze tak bliskie spotkanie :-)
Jednym z moich ulubionych miejsc w parku jest fontanna. Nic w tym dziwnego, bo uwielbiam wodę. Tego dnia byłam świadkiem kąpieli zażywanej przez gołębia.
Uwielbiam patrzeć i słuchać jak krople wody uderzają o taflę :-)
Jak już jesteśmy przy słuchaniu... chciałabym Wam zaprezentować próbkę mojej muzyki. Tym zajmuję się od lat i właśnie to sprawia mi największą przyjemność. Ten utwór nie ma jeszcze tytułu i pewnie długo nie będzie miał, ale już udostępniłam go do posłuchania tutaj. Konto na soundcloud mam od dawna. Jeśli zechcecie zapoznać się z moimi kompozycjami zapraszam klik. Mam nadzieję, że się Wam spodoba.
Życzę miłego wieczoru :-)
croak :-*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz