czwartek, 5 stycznia 2017

Gunice - pałac rodu von Ramin

Cześć!

   Wczoraj pisałam Wam o cmentarzu rodzinnym rodu von Romin. Dziś przeniesiemy się na drugą stronę lasu, kilkaset metrów dalej, aby zobaczyć gdzie żyła ta rodzina.


Kierowałam się tą wyjeżdżoną drogą. Szukałam miejsca oznaczonego na mapie jako "park i miejsce po dawnym pałacu", ale chyba się domyślacie jak owocnie szuka się parku w lesie... 




Dzień był dość mroźny, wszędzie był szron. Nienawidzę zimna, choć przyznaję że zima ma swój urok (np. teraz za oknem pada śnieg :-(((( ).




Idąc wspomnianą wcześniej drogą, wreszcie coś znalazłam. Niby niewiele, ale to już jakiś trop. Gdzieś w pobliżu musiał być pałac, którego szukam.



I był tam, a raczej było to, co z niego zostało...





Nie bardzo rozumiem jak to się stało. Czy budynek został zasypany? Ewidentnie widać tu najwyższą kondygnację, bo zakładam że była więcej niż jedna. Co tutaj zaszło?



Stojąc w środku odkryjemy, że wewnątrz zdążyły już wyrosnąć całkiem spore drzewa. A może wnętrze było z drugiej strony? Obecnie ciężko mi to ustalić...



Poniżej widok przez zachowaną dziurę okienną i fragment schodów.



A teraz tak na poważnie. Patrząc na zdjęcia pałacu sprzed lat, ciężko uwierzyć, ze to co znalazłam w lesie jest wszystkim, co z niego zostało. Niestety to prawda.

źródło foto
W latach 1962-63 pałac został rozebrany, a cegły powędrowały do Warszawy. Historię tego miejsca szczegółowo opisano tutaj. Gdybyście mieli ochotę osobiście wyruszyć na poszukiwanie ruin niegdyś pięknego pałacu, podaję współrzędne: 53°32'52.2"N 14°25'01.5"E.

Piosenka na dziś: Rammstein - "Ich Will"



   Życzę udanego dnia i do zobaczenia :-)
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz