Dziś jeszcze więcej owadów, w tym takie, które będą na blogu debiutować :-)
Jak np. skakun arlekinowy (Salticus Scenicus), czyli inaczej pląs zebra. To już drugi skakun na blogu, drugi w tym roku. Czy ja ich wcześniej nie zauważałam? :-)
Kwadratnik (Tetragnatha) to taki przedziwny, wydłużony pająk. W zeszłym roku ich nie widziałam, dopiero teraz zauważyłam ich sieci.
W Polsce żyje 8 gatunków kwadratników, z których dwa spotykane są blisko zbiorników wodnych. Tego znalazłam w beczce z wodą, jednak nie potrafię stwierdzić który to z dwóch wspomnianych wyżej, czy to kwadratnik trzcinowy (Tetragnatha Extensa), czy srebrny (Tetragnatha Montana).
Obojętnie z którym mamy tu do czynienia, zwróćcie uwagę na niezwykłe rozmiary szczękoczułków i mega wydłużony odwłok. Mimo groźnego wyglądu, pająk ten ma dość słaby jad, a jego szczękoczułki mogą nawet nie przebić ludzkiej skóry.
Zanim przejdziemy do następnych debiutów, kilka zdjęć zrobionych w międzyczasie.
A teraz coś nowego - mszyce :-)
Pewnie wiecie o tym, że mszyce to szkodniki. Występują w dużych koloniach. To, co udało mi się zaobserwować w ogrodzie, to kilka stadiów rozwojowych w jednej, ogromnej kolonii. Popatrzcie na 2 zdjęcia poniżej. Na jednym skupiłam się na większych, obłych owadach. Na tym niżej możecie zaobserwować delikatne "pajączki".
Mszyce wydzielają spadź. Niektóre gatunki mrówek nawet opiekują się mszycami, aby móc z owej spadzi korzystać. Na zimę mrówki zabierają je też do swoich gniazd. Na zdjęciu poniżej podejrzana mrówka nieopodal liści z mszycami.
Piosenka na dziś: Gunship - "Black Sun On The Horizon"
Życzę udanego dnia i do zobaczenia :-)
croak :-*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz