Dziś kolejna dawka zdjęć przez makro soczewkę.
Pająki to jedne z najczęściej spotykanych przeze mnie i fotografowanych potworków w ogrodzie. Nic nie poradzę na to, że mam ich tam od groma. Tzn. może i można coś na to poradzić, ale ja nie zamierzam odbierać im domu. Ogród jest duży na tyle, żebyśmy wszyscy się w nim pomieścili ;-)
Wczoraj pokazałam Wam kwadratnika - nowego mieszkańca ogrodu. Dziś popatrzcie na jego nieproporcjonalnie wielkie szczęki.
Niestety nie znalazłam nigdzie informacji o owadzie, którego zobaczycie na zdjęciach poniżej. Z tego co widzę, należy on do rodziny muchowatych. Ma liżący aparat gębowy i kształt zwykłej muchy, jednak jego barwy są zdecydowanie inne, miodowo złote. Już nie pierwszy raz zaobserwowałam go blisko oczka wodnego.
Pojawiło się też sporo biedronek :-) Poniżej na liściu siedmiokropka (Coccinella Septempunctata) oraz na korze drzewa arlekin (Harmonia Axyridis), inaczej zwana biedronką azjatycką. Skąd wiem? Policzcie kropki. Pierwsza ma dokładnie 7 kropek, stąd nazwa :-)
Piosenka na dziś: Coldplay - "Hymn For The Weekend"
Życzę udanego dnia i do zobaczenia :-)
croak :-*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz