piątek, 25 grudnia 2015

W co gram #17 - Lego - Władca pierścieni :-)

Cześć!

   Święta świętami, ale mamy piątek, więc zasiadam do komputera, aby przedstawić Wam kolejną grę wartą zainstalowania. Dziś z serii Lego - Władca pierścieni.

źródło foto
   W czasach, kiedy byłam dzieckiem, klocki Lego były szczytem marzeń i luksusu, dostępne chyba tylko w Baltonie. Dziś mam 33 lata, a zabawki Lego nie zestarzały się ani trochę. Nadal modne, nadal wciągające. A czy jest coś, co bardziej pobudzi dziecięcą wyobraźnię i rozwinie kreatywność, niż klocki? Ktoś, kto kiedykolwiek wymyślił klocki, był geniuszem nad geniuszami!

   Lego doczekało się serii gier i dziś opiszę Wam jedną z nich. Nie jestem jakąś ogromną fanką Lord of the rings. Być może jeszcze nie dojrzałam do tego... Filmy oglądałam na raty walcząc z ołowianymi powiekami, książek Tolkiena nie czytałam wcale. Mimo to doceniam ogrom pracy, jaki Tolkien włożył w wykreowanie tego świata i postaci.
Do gry zabierałam się dość niechętnie. W sumie zagrałam tylko dlatego, że uwielbiam grać z KN w trybie kooperacji, a takich gier wbrew pozorom na PC nie ma zbyt wiele. I nie żałuję, bo jest to gra, która zapewniła nam mnóstwo godzin świetnej zabawy :-)

źródło foto
   Jednym z elementów, który bardzo mi się tu podobał, były dialogi. W innej grze z serii Lego - Batmanie, postacie tylko mruczały. Tu natomiast mamy do czynienia z pełnymi dialogami i mało tego, są tu wykorzystane oryginalne głosy aktorów z filmu, na którym wzorowana jest ta produkcja.
Również muzyka została tu zaczerpnięta wprost z soundtracka filmowego.

źródło foto
   W grze możemy przełączać się między różnymi bohaterami. Czasem jest to potrzebne, bo władają oni różną bronią i posiadają różne umiejętności.
Lego to nie tylko bohaterowie, wyglądający jak z zestawu z klockami. To również dosłownie budowanie poszczególnych elementów z klocków, które zbieramy podczas rozgrywki. Jest tu też mnóstwo zagadek logicznych i elementy zręcznościowe (np. QTE).

źródło foto
źródło foto
   Podczas rozgrywki trafimy na wiele nawiązań do filmu, nafaszerowanych ogromną dawką humoru, oraz filmiki, które są dokładnym odwzorowaniem scen z ekranizacji książki :-)

źródło foto
   Bez cienia wątpliwości, gra ta dostarczyła mi ogromną porcję rozrywki. Rozochociła mnie na inne części z serii Lego. Hobbita już przewałkowaliśmy (odkryłam tam, że chcę być Radagastem), teraz czas na Star Wars, Piraci z Karaibów, Jurassic world, Indiana Jones, Harry Potter itd. :-)

źródło foto
źródło foto
źródło foto
   Nawet jeśli nie jesteście maniakami Lord of the rings i nie mówicie jeszcze biegle językami, stworzonymi przez Tolkiena, ta gra spodoba Wam się w 100% :-)
Chętnych do zakupu odsyłam na oficjalną stronę twórców tutaj, albo na stronę Steam tutaj. Rzućcie od razu okiem na to, jak wiele gier Lego już powstało. Dla każdego coś się znajdzie :-)

   Na dziś to wszystko. Życzę wszystkim miłego wieczoru w świątecznej atmosferze :-)
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz