poniedziałek, 7 listopada 2016

Nowe Warpno part5 - plaża

Cześć!

   Długo dziś zwlekałam z napisaniem posta. W zasadzie to miałam już dziś nie pisać. Ciężki okres w życiu jakoś odbiera mi wenę do przekazywania pozytywnych emocji. Powiem więcej, teraz to mi przydałyby się pozytywne emocje, w dawce jak dla słonia :-(
No ale skoro już tu jestem, popatrzcie na zdjęcia plaży w Nowym Warpnie.


Na niewielkiej plaży z naniesionym piaskiem, znajduje się platforma z ławeczkami, na której wieczorami można doskonale wypocząć. Dodatkowo na wodzie mamy pływający most, będący takim mini molo :-)




Na końcu mostu znalazłam resztki, którymi prawdopodobnie ktoś karmi tu ptactwo.




Nie mogę przestać patrzeć na te doskonałe kolory, jakie wyszły mi na tych zdjęciach. Ach te filtry :-))))






Mogłabym tak godzinami patrzeć na połyskujące w wodzie słońce, ale widok na pustą plażę też cieszył oko :-)




Nie wiem, czy weszłabym do tej wody. Pod tym względem jestem dość wybredna. Jest tu jednak legalne kąpielisko i w sezonie domyślam się, że mała plaża pęka w szwach. Tego dnia, mimo że nie było już jakiegoś super skwaru, ktoś jednak wchodził do wody (ślad bosej stopy na trzecim zdjęciu).




Słońce stworzyło mi idealne warunki do zrobienia tych zdjęć. Po prostu uwielbiam takie rozbłyski i tęczowe obiekty z soczewki :-)






Nieopodal plaży przechadzał się taki śliczny futrzak :-)



Bardzo niedaleko znajdują się jadłodajnie. Murale na budynkach restauracji sprawiły, że przystanęłam na dłuższą chwilę. Coś pięknego!



A na koniec kawałek ścieżki spacerowej.


   Piosenka na dziś: Frankie Goes To Hollywood - "The Power Of Love"


   Życzę spokojnej nocy i mam nadzieję do zobaczenia jutro.
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz