czwartek, 7 stycznia 2016

Projekt 366: dni 1-6

Cześć!

   To będzie pierwszy post z serii "projekt 366". Tym, którzy nie wiedzą co to takiego, szybko wyjaśniam: plan polega na tym, że każdego dnia bieżącego roku robię zdjęcie. Dni mamy 366, stąd nazwa "projekt 366". Jest to jeden z punktów na mojej liście "cele na 2016 rok" (klik).
Minęło już kilka dni, czas więc opublikować pierwsze zdjęcia.

Dzień 1


Zdjęcie z pokazu fajerwerków na Jasnych Błoniach. To jedno z moich ulubionych. Wygląda jakby jakiś świecący wąż wspinał się po niebie.

Dzień 2


Mróz niewyobrażalny, wszystko było pomarznięte. Wszystko oprócz kropelek wody na tej roślinie... To w ogóle możliwe?

Dzień 3


Na trawniku zobaczyłam 3 przysadziste kruki. Wyciągnęłam aparat i frrruuuu! Kruki odleciały. Chwilę potem pojawiła się bogatka :-)

Dzień 4


Idąc do sklepu mijałam drzewko, na którym osadzony jest karmik dla ptaków. Z jego wnętrza obserwował mnie wróbelek :-)

Dzień 5


Uczta bogatek na parapecie czyjegoś mieszkania. Cieszy mnie, że sporo ludzi zostawia ptakom posiłek w trudnym dla nich okresie zimowym.

Dzień 6


Powierzchnia starej płyty głównej od PC skojarzyła mi się z...makietą miasta :-D Wycięłam z papieru kilka postaci i aut i proszę! :-)

   Minęło zbyt mało czasu, żeby się chwalić, ale póki co trwam w postanowieniu i robię zdjęcie codziennie. Mimo, że jestem dość podekscytowana całym tym przedsięwzięciem, nie każdego dnia mam na to szczególną ochotę, mróz skutecznie zniechęca mnie do wychodzenia z domu. Ale na razie jestem twarda. Oby tak dalej! Mam nadzieję, że dzięki temu projektowi, pod koniec tego roku zobaczę wyraźny progres na swoich zdjęciach :-)

   Piosenka na dziś - genialny utwór, mówię Wam - Peter Gabriel "Sledgehammer". Posłuchajcie :-)


   Życzę wszystkim miłego czwartku i jeszcze większego ocieplenia! Prognozy mówią, że tendencja będzie wzrostowa, więc może za kilka dni nie będzie tak źle (prócz tego, że na jutro przewidywane są opady śniegu).
croak :-*

4 komentarze :

  1. Super pomysl z tym projektem. Codzienne fotografowanie napewno pomoze Ci udoskonalic Twoj talent i rozbudowac wyobraznie.
    Najbardziej podoba mi sie pierwsze zdjecie fajerkow, genialne ujecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :-) Pomysł zaczerpnięty z innego bloga, gdzie autorka zachęca do takiego projektu w celu doskonalenia techniki :-) Myślałam o tym już w 2015, ale jakoś się do tego nie zabrałam. Teraz będę uparcie pstrykać każdego dnia! :-)

      Usuń
  2. Pomysł jest super. Ja w zeszłym roku coś takiego prowadziłam w notesie - codziennie zapisywałam jedną, najlepszą rzecz, która mnie tego dnia spotkała. Wtedy najwet najgorszy dzień wymuszał na mnie znalezienie pozytywów. :) Niestety dotrwałam tylko do sierpnia, ech. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapisywanie miłych rzeczy w notesie to też świetny pomysł! :-) Po jakimś czasie, czytanie takich notatek może być bardzo pomocne w gorszych chwilach :-) super!

      Usuń