Jakiś czas temu (no dobra, nie będę się oszukiwać - dawno temu), obiecałam Wam, że pójdę na Jasne Błonia, kiedy krokusów zrobi się naprawdę dużo i sfotografuję fioletową aleję platanową. Słowa dotrzymałam i dziś chciałabym pokazać Wam, co udało mi się tam uwiecznić :-)
I dobrze się stało, że poszłam tam wtedy, bo aktualnie w alei platanowej nie ma ani jednego kwiatostanu. Zdjęcia te zrobiłam, kiedy było ich chyba największe zagęszczenie.
Żałuję tylko jednego. Wszystkie zdjęcia zrobiłam gołym obiektywem, kiedy mogłam już wtedy próbować sił z soczewką do makro.
Ale i tak przyznam, że aparat nieźle poradził sobie z łapaniem ostrości tego dnia.
Piosenka na dziś: Bat for lashes - "Glass"
Życzę Wam miłego wieczoru :-)
croak :-*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz