W co gram #33 - Frederic: Evil strikes back (Android)

Cześć!

   Jak co piątek, mam dla Was nową grę. Tym razem ponownie będzie to gra na platformę Android. Przed Wami Frederic 2 - Evil strikes back.

źródło foto

Grę wydał polski producent Forever Entertainment S.A. w 2014 roku. Jest ona kontynuacją tytułu Frederic - The resurrection of music, jednak ta pierwsza nie przypadła mi do gustu tak bardzo jak dziś opisywana.
Wcielamy się tu w zmartwychwstałego Fryderyka Chopina, który zdruzgotany poziomem kultury muzycznej współczesnych czasów, próbuje ratować muzyczny świat, pozbawiony kreatywności i opanowany chęcią zysku przed katastrofą. Brzmi śmiesznie? Bo jest śmiesznie :-)

źródło foto

Zarówno fabuła, jak i przezabawne filmiki oraz animacje podczas pojedynków sprawiają, że momentami nie mogłam się skupić na rozgrywce. A ta wymaga naprawdę ogromnego skupienia, bo nawet najłatwiejszy poziom do prostych nie należy. 
Mechanika gry jest bardzo prosta. Polega na wciskaniu odpowiednich klawiszy na wirtualnej klawiaturze. I od razu odpowiadam na chyba najczęściej padające pytanie dotyczące tej gry: czy trzeba mieć pojęcie o muzyce, żeby w nią zagrać? Nie, nie trzeba! Gra jest typową zręcznościówką, a dodatkowo jako muzyk mogę Was zapewnić, że klawisze, które wciskamy nie mają nic wspólnego z tymi, które wciskalibyśmy ze znajomością nut i odtwarzanych tu melodii. Powiem nawet więcej - osobiście znając zapis nutowy i klawiaturę, czułam momentami, że przeszkadza mi to w rozgrywce, bo klawisze, których gra ode mnie wymagała były sprzeczne z tym, co podpowiadała mi moja wiedza i instynktownie chciałam wciskać błędne.
Wykorzystujemy zawsze tylko 7 wirtualnych klawiszy (4 białe i 3 czarne - dla znawców kolejno od F do H), z których ciągną się widoczne na ekranie linie. O tym, jaki klawisz należy wcisnąć, gra informuje nas spuszczając po danej linii nutkę. Naszym zadaniem jest wciśnięcie klawisza w odpowiednim czasie (czyli kiedy nutka będzie już na klawiszu). W zależności od tego z jaką dokładnością czasową go wciśniemy, dostaniemy odpowiednią ilość punktów. Wciśnięcie nieprawidłowego klawisza spowoduje słyszalny dla nas fałsz i utratę punktów.

źródło foto

źródło foto

źródło foto

Żeby nie było tak łatwo (hehe, taki żarcik) pojawiają się tu różne rodzaje nut. Musimy nauczyć się, które z nich wciskamy jednorazowo, które "młoteczkujemy" a które przytrzymujemy dłużej. Dodatkową ilość punktów uzyskamy, kiedy po wciśnięciu serii prawidłowych klawiszy, wyleci z nich złota, lub srebrna nutka, którą należy w międzyczasie złapać w locie (jeśli mamy aż taką podzielność uwagi, aby było to dla nas wykonalne). A żeby było jeszcze trudniej, czasami zdarza się tu polifonia (czyli wciskamy kilka klawiszy na raz).

   Twórcy przygotowali dla nas 10 pojedynków muzycznych, każdy w czterech poziomach trudności. Zmierzymy się tu z takimi gwiazdami jak między innymi Michael Jackson, Falco, Freddie Mercury, czy Lady Gaga. Poziom trudności to nic innego, jak zagęszczenie nut w granej przez nas melodii. Oczopląs murowany :-)

źródło foto

źródło foto

źródło foto

źródło foto

I mimo, że gra jest dostępna również na komputery stacjonarne, nie wyobrażam sobie grać w nią w ten sposób. Chociaż nie próbowałam, wydaje mi się, że jest wręcz stworzona pod taki rodzaj sterowania, jaki oferują nam ekrany dotykowe w smartfonach.

   Grafika w grze utrzymana jest w fajnej, komiksowej stylistyce, a oprawa muzyczna jest po prostu doskonała. Motyw muzyczny, jaki mamy odtworzyć jest inspirowany postacią, z jaką właśnie się pojedynkujemy, jednak nie są to plagiaty, a sprytnie skomponowane utwory. Tak więc mierząc się z Jacksonem czy Mercurym, od razu słyszymy z kim mamy do czynienia :-)

   Podsumowując, uważam tą grę za absolutnie doskonałą :-) Nie staniecie się dzięki niej wirtuozami instrumentu, ale dostarczy Wam ona naprawdę dużo rozrywki, a przyjemne i wpadające w ucho kawałki muzyczne będą Wam potem chodzić po głowie tygodniami :-) Cała gra jest przezabawna i piekielnie trudna. Jeśli się ze mną nie zgadzacie w kwestii poziomu trudności, spróbujcie przejść wszystkie 10 pojedynków na poziomie Chopin :-D

   Frederic - Evil strikes back dostępny jest w Sklepie Play za niecałe 10 zł. Zapewniam, że będzie to bardzo dobrze wydana dycha! :-)

A teraz w ramach piosenki na dziś, posłuchajcie jednego z kawałków z Frederica :-)

   Na dziś to wszystko. Życzę Wam udanego weekendu i do zobaczenia w poniedziałek :-)
croak :-*