Jak się już po tytule zapewne domyślacie, znów łazimy po ruinach :-) Dziś ostatni post z wnętrza budynków po jednostce radzieckiej w Chojnie.
I zanim przejdziemy na poddasze, kilka zdjęć z piętra w większości pozbawionego podłóg.
I dzięki temu że podłóg nie było, zauważyłam malunki na ścianach piętro niżej. Będąc tam nie sprawdzałam dokładnie każdego pomieszczenia, szkoda...
Trafiłam na ciekawe pomieszczenie z płytkami na ścianie i doprowadzeniem wody.
Idąc w kierunku poddasza zauważyłam...materiały budowlane! Czyli coś tu się jednak dzieje, budynki nie będą niszczały nieużytkowane :-)))) Taką przynajmniej mam nadzieję. Tylu ludzi nie ma przecież domów, a tak ogromne puste obiekty stoją i straszą. Albo przyciągają takich jak ja ;-)
Samo poddasze wygląda chyba najgorzej. Pełno tu dziur, zarówno w podłogach jak i w dachu. Popatrzcie tylko.
Piosenka na dziś: Jamiroquai - "Deeper Underground"
Życzę udanego czwartku i do zobaczenia :-)
croak :-*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz