czwartek, 21 lipca 2016

Projekt 366: dni 196-202

Cześć!

   Dziś ciąg dalszy projektu 366.

Dzień 196


Pierwszy dzień w Poznaniu i fatalna pogoda. Zimno, ulewa i wichury takie, że nie mogliśmy wyjść z dworca (podświetlanego w najlepsze na przeróżne kolory).

Dzień 197


Główna atrakcja tej wycieczki do Poznania - noc w palmiarni. Było cudownie! Relacja wkrótce :-)

Dzień 198


Chciałam pojechać do Nowego Zoo, zobaczyć najnowszego mieszkańca - niedźwiedzia Baloo. Baloo został na dniach odebrany z cyrku. Jest kaleką - ma usunięte pazury. Na szczęście fundacja Viva zajęła się sprawą i miś jest już bezpieczny w niedźwiedziarni poznańskiej. Niestety skutki wichur sprzed 2 dni nie zostały jeszcze usunięte i zoo znów było nieczynne. Pojechaliśmy więc do Starego Zoo i podziwialiśmy takie oto podwodne krajobrazy.

Dzień 199


Nowe Zoo nareszcie otwarte. Niestety Baloo nadal przechodzi proces adaptacji i nie ma go jeszcze na wybiegu widocznym dla ludzi. Za to ten struś jak najbardziej pozuje :-)

Dzień 200


Powrót do Szczecina. Na zdjęciu budynek, w którym mieści się siedziba banku. Prawda, że imponujące zdobienia?

Dzień 201


Czy dopiero teraz zakwitł ten kwiat, że nigdy wcześniej nie widziałam go pod domem? Co za kształt i kolor. Jestem oczarowana.

Dzień 202


To raczej nie kwiat, bo był gdzieś w połowie łodygi. Czy z tego powstanie nowa roślina? Ten element bardzo się wyróżniał.

   Piosenka na dziś: The Presets - "Girl and the sea"


   Na dziś to wszystko. Życzę udanego wieczoru i zapraszam jutro :-)
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz