poniedziałek, 20 lutego 2017

Fabryka benzyny syntetycznej - hala przemysłowa part2

Cześć!

   Dziś znów powspinamy się na ruiny pierwszej hali przemysłowej na drodze prowadzącej przez teren fabryki syntetycznej w Policach.


W tej hitlerowskiej fabryce paliw, Niemcy produkowali paliwo dla nowoczesnej, zmotoryzowanej armii. Mimo, że technologia jaką tu stosowano była droga, w czasach wojny kiedy wykorzystywano do tego darmową siłę roboczą wystarczająco się opłacała.




Z 1500 hektarów, jakie zajmowała fabryka, aż 200 hektarów stanowiła infrastruktura przemysłowa. Budowy fabryki nigdy nie ukończono. Aż do momentu zakończenia działalności była ona stale powiększana.




Niektórzy wierzą, że na terenie fabryki pod ziemią istnieje kilkukondygnacyjna podziemna część, w której rzekomo prowadzono produkcję rakiet V-2.




Na fabrykę przeprowadzono 15 nalotów. Dwa ostatnie, które miały miejsce na początku 1945 roku doprowadziły do tak wielkich zniszczeń, że fabrykę zamknięto.
Po zakończeniu wojny przez 1,5 roku Rosjanie wywozili stąd wszystkie dobra, maszyny i instalacje. Teren ten był obszarem Enklawy Polickiej, eksterytorialnym obszarem na terytorium kraju pod rządami władz radzieckich.





Fabryka jest ogólnodostępna dopiero od lat 90-tych. Jak już pisałam wcześniej, hale był tu tak konstruowane, aby podczas bombardowania odpadły ich ściany, a żelbetowe szkielety zostały nienaruszone. Ciągi technologiczne znajdowały się również w podziemiach hal, do których prowadzą z pobliskich schronów podziemne kanały i korytarze, przykryte betonowymi płytami.




Na zdjęciach poniżej zajawka kolejnego piętra hali produkcyjnej.




   Piosenka na dziś: Genesis - "Land Of Confusion"


   Życzę udanego wieczoru i do zobaczenia jutro :-)
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz