Dziś znów zajrzymy do hali przemysłowej poniemieckiej fabryki benzyny syntetycznej, ale już na wyższe kondygnacje.
Z góry wszystko wygląda inaczej, jest o wiele więcej światła, ale też o wiele więcej zniszczeń.
Na całym terenie fabryki rozciąga się siatka podziemnych tuneli i korytarzy, ale do dziś odkryto tylko część z nich. Większość została zasypana lub zalana wodą. Pod wodą znajduje się znaczna część fabryki, co w latach 70-tych próbowali badać nurkowie.
Według nich, po zanurzeniu na 10 metrów okazało się, że pod wodą znajdują się liczne instalacje, urządzenia i maszyny. Jedna z teorii głosi, że służyły one do wytwarzania rakiet V-2.
Wróćmy jednak na piętro budynku. Znajduje się tu tyle dziur i szpar między betonowymi płytami, że naprawdę łatwo o upadek z ładnych paru metrów.
Przyznaję, że troszkę zmiękły mi nogi, kiedy musiałam przechodzić między płytami, ale jeśli nawet ja dałam radę, znaczy że nie jest to żaden wyczyn :-D Tak sobie gadam, ale na poważnie - mam lęk wysokości i czuję się mało komfortowo, kiedy nie ma się czego złapać.
Piosenka na dziś: Enigma - "Sadeness"
Życzę udanego wieczoru i do zobaczenia :-)
croak :-*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz