czwartek, 23 lutego 2017

Projekt 365: dni 41-53

Cześć!

   Jak co 2 tygodnie mam dla Was kolejną porcję zdjęć do projektu 365 :-)

Dzień 41


Ależ fajnie to wyszło :-))))

Dzień 42


Pamiętam jedną historię z tym globusem. Jeszcze jak byłam dzieckiem, był taki moment, że zamiast niego na górze znajdował się wygięty pręt, na którym prawdopodobnie ciężka rzeźba się trzymała. Pojęcia nie mam czy był wtedy ściągany do renowacji, czy spadł sam, w każdym razie utkwiło mi to w pamięci.

Dzień 43


Księżniczka Luna jak zwykle piękna :-)

Dzień 44


Pełniące wartę gawrony.

Dzień 45


Ktoś wyrzucił stare krzesło, które posłużyło mi do stworzenia tej kompozycji. Wygląda doskonale :-)

Dzień 46


Wreszcie chmury odsłoniły niebo. Tęskniłam za tym błękitem.

Dzień 47


Kolejny dzień pięknej pogody i nie mogłam się oprzeć. Kształt tych chmur wygląda, jakby ktoś delikatnie namalował je pędzlem :-)

Dzień 48


Zalety pracy w nocy są takie, że kiedy pracę się kończy, na drogach jest praktycznie zerowy ruch. Dzięki temu mogłam poszlifować troszkę długi czas naświetlania.

Dzień 49


Nieopodal na drzewach sejmik jak co dzień :-)

Dzień 50


Taniec mew podczas karmienia.

Dzień 51


Nowy domownik :-) Trochę ślepa, trochę głucha, trochę stara i szczerbata, ale za to jaka piękna :-) Przed nami długi okres socjalizacji, Luna była do tej pory jedynaczką. Trzymajcie kciuki :-)

Dzień 52


Poczułam wreszcie, że pogoda się poprawia (mimo że jestem chora i zdjęcie zrobiłam w drodze do lekarza).

Dzień 53


Ostatnio w programie przyrodniczym widziałam ewolucję wron. Inaczej ubarwione osobniki powoli wypierają wronę szarą, bo ubarwione w ciapki samce są atrakcyjniejsze dla samic. Zastanawia mnie, czy właśnie było mi dane zobaczyć taką wronę, czy to tylko gawron, który miał pecha i znalazł się pod innym ptakiem w niewłaściwym czasie :-)

   Piosenka na dziś: Kurt Nilsen - "Here She Comes"


   Życzę udanego dnia i do zobaczenia :-)
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz