Grim Legends to kolejna genialna gra typu HOPA (hidden objects puzzle adventure) od Artifex Mundi. Wcielamy się tu w jedną z sióstr bliźniaczek. Przygodę rozpoczynamy podróżą na ślub siostry. Już na początku gry zdarza się wypadek, a niedługo potem znajdujemy pomocnego towarzysza naszych dalszych przygód.
W pogoni za niedźwiedziem początkowo towarzyszy nam narzeczony siostry. Później jednak się rozdzielamy...
Od tego etapu zaczniemy powoli poznawać prawdę o swojej rodzinie. Nie chcę Wam zbyt wiele zdradzać, więc powiem tylko, że będziemy mieli do czynienia z ponurymi legendami, magią, tajemniczym lasem, świątyniami, baśniowymi zwierzętami i przedziwnymi miksturami.
System rozgrywki jest taki sam jak w innych grach od Artifex Mundi - proste sterowanie typu point'n'click, sceny HO, zagadki oraz znajdowanie i wykorzystywanie przeróżnych przedmiotów na planszach. Jak zwykle wszystkie tła są malowane ręcznie, co dodaje im niesamowitego uroku. Uwierzcie mi, jestem ogromną fanką tego gatunku gier, a zdarzało mi się wielokrotnie trafić na tytuł, który wykorzystywał w tym celu przerobione fotografie i robiło mi się niedobrze. Nie byłam w stanie w to grać. Natomiast każda gra od Artifex Mundi, poprzez ogrom pracy twórców, wprowadza nas w niesamowity, baśniowy klimat.
Miałam nieodparte wrażenie, że wraz z postępami w rozgrywce, historia stawała się coraz mroczniejsza i mroczniejsza. W dodatkowej przygodzie (odblokowanej po przejściu podstawowej), klimat był już naprawdę demoniczny.
W grze mamy urozmaicający rozgrywkę, podwójny system znajdziek. Szukamy tu na planszach "duchów", czyli obrazowych fragmentów z księgi, oraz magicznych wróżek. Przyznaję, że ani jednego, ani drugiego nie udało mi się zebrać w 100% :-(
Na szczególną uwagę zasługuje wręcz hipnotyzująca ścieżka dźwiękowa, idealnie dopasowana do klimatu gry.
Grim Legends: The Forsaken Bride to kolejny tytuł od Artifex Mundi, który gorąco i z czystym sumieniem polecam wszystkim graczom. Po zakup udajcie się na stronę twórców tutaj, lub na stronę Steam tutaj. Zapewniam, że będą to dobrze wydane, niewielkie pieniądze :-)
Forsaken Bride to w szczególności moja ulubiona seria. Czekam aż powstanie trzecia odsłona. Ze wszystkich gierek Artifexa, ta ma najpiękniejszą według mnie grafikę. ^^ Szczególnie dwójka.
Forsaken Bride to w szczególności moja ulubiona seria. Czekam aż powstanie trzecia odsłona. Ze wszystkich gierek Artifexa, ta ma najpiękniejszą według mnie grafikę. ^^ Szczególnie dwójka.
OdpowiedzUsuńTak, Song of the dark swan... Uwielbiam! :-)
Usuń