wtorek, 10 maja 2016

Ćma w militarnych barwach

Cześć!

   To, co chciałabym Wam dziś pokazać jest piękne i straszne zarazem... Nie wiem jak wy, ale ja mam jakiś ogromny lęk przed motylami nocnymi. I mimo, że granice między motylami dziennymi a nocnymi nie są jakoś wyraźnie zarysowane, ja zawsze odróżnię przed czym będę uciekać a przed czym nie. Tym razem nie uciekłam, a efekty zobaczycie za chwilę.


Tego dnia przekonałam się, że warto czasami wyjść gdzieś pieszo i zapomnieć o tym, że pod domem stoi samochód. Przeważnie przemieszczam się na kołach, zwłaszcza kiedy mam zamiar iść po prostu gdzieś do sklepu. Wtedy pogoda była tak piękna, chyba pierwszy raz od nie wiem kiedy było tak naprawdę ciepło, a wcale nie wcześnie (chyba już po 18). Wyszłam więc z domu spacerkiem i wracałam równie powoli. Przechodząc koło boiska szkolnego, na furtce, dojrzałam tego stwora. Była wielka, a moją uwagę przyciągnęły jej skrzydła moro :-)




I wyobraźcie sobie, że nie miałam przy sobie aparatu! Pobiegłam do domu, złapałam sprzęt, kluczyki od auta i popędziłam, tym razem już samochodem, pod ową furtkę. Bardzo liczyłam na to, że nadal tam będzie. I wiecie co? Była :-)




Wybaczcie te seryjne zdjęcia, ale nie mogłam się powstrzymać. Przy robieniu zdjęć z nakładką makro, ostrość skupia się tylko na jednym, niewielkim obszarze fotografowanego obiektu. Stąd na jednym zdjęciu ostre będą odnóża, na innym grzbiet.





Modelka cierpliwie czekała, aż skończę się nią zachwycać. W międzyczasie jednak wysunęłam obiektyw zbyt mocno i chyba delikatnie musnęłam jej włosy (...włosy? ), bo odsłoniła po tym swoje wielkie oko. Miałam wrażenie, że patrzy na mnie z pretensjami, zupełnie jakbym ją obudziła :-D


Po zbliżeniu poniższego zdjęcia, na oku widoczne są fasetki. Nie wiem tylko czym są te białe paprochy...


Oby więcej takich spotkań! Przyznam, że pierwszy raz widziałam taki okaz. Pojęcia nie mam, czy motyl ten był z zawisakowatych, czy był to zmrocznik, czy cokolwiek innego. Ale powiedzcie, wiedzieliście o tym, że ćmy mają takie twarze? :-D

   Piosenka na dziś: Genesis - "Land of confusion"


   Życzę Wam miłego wieczoru i do jutra :-)
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz