czwartek, 19 maja 2016

Projekt 366: dni 133-140

Cześć!

   Może dziś bez wstępu przejdę do zdjęć.

Dzień 133


Czy zachód słońca musi być piękny jedynie na plaży, czy w innej romantycznej scenerii? Otóż nie. Zachód słońca zawsze jest piękny, nawet na dachu piętrowca :-)

Dzień 134


Dlaczego tak przesympatyczne ptaki jak kawki, mają tak niesamowicie groźny wyraz twarzy? Czy to przez te niepokojąco jasne oczy? 

Dzień 135


To było straszne. W drodze do ogródka znalazłam martwego trzmiela. Zabrałam go ze sobą podekscytowana faktem, że martwy nie będzie mi uciekał sprzed obiektywu i będę mogła zrobić mu zdjęć do woli. W trakcie sesji okazało się, że... nie był wcale martwy :-( Zauważyłam, że porusza lekko odwłokiem i przednimi odnóżami :-( I wiecie co jest najgorsze? Jestem taką fają, że nie miałam nawet serca ani odwagi go dobić! :-((((

Dzień 136


Jeszcze nie połowa projektu, a ja przyznaję się bez bicia, że czasami nie mam pomysłu na zdjęcie. Co gorsza, czasami nie mam też czasu, aby coś przyszło mi do głowy. Owocem takich chwil są zdjęcia takie jak to - kasztanowiec. Jedno, co mogę śmiało powiedzieć to to, że było to moje ulubione drzewo w dzieciństwie. Strasznie podobały mi się jego kwiaty.

Dzień 137


Kolejny cel - robić perfekcyjne zdjęcia ptakom w locie. Póki co słabo, ale tu przynajmniej udało mi się nacisnąć spust migawki w odpowiednim momencie :-)

Dzień 138


Kolejne wspomnienie z dzieciństwa - bez. Pamiętam, jak przysiadałam z tatą przy stole i robiliśmy zawody "kto znajdzie kwiatek z 5 płatkami". A jak było wesoło, kiedy trafiła się szóstka :-D Potem takie kwiatki wkładaliśmy do książek i suszyliśmy na szczęście :-) Teraz nie przepadam za bzem. Ma dla mnie zbyt duszący zapach i średnio się czuję w pomieszczeniu udekorowanym tymi kwiatami. Podobnie mam z konwalią. Nie jestem w stanie znieść tak intensywnych zapachów.

Dzień 139


A ta roślina przypomniała mi jak bardzo uwielbiam fasolkę szparagową, zwłaszcza taką duszoną, przyrządzoną przez moją mamę. Jest najlepsza!!!! :-) Omnomnomnom

Dzień 140


Troszkę przedłużył mi się spacer i teraz wszystko robię w pośpiechu. Jednak zainspirowało mnie to do napisania posta o najpiękniejszej moim zdaniem dzielnicy Szczecina. Post taki powstanie w najbliższym czasie, a na dziś zdjęcie budki telefonicznej :-) Nie widać pewnie na tym zdjęciu, ale w środku stał Darth Vader ubrany w garnitur :-D

   Piosenka na dziś: Human League - "Human"


   Na dziś to wszystko, do zobaczenia jutro :-)
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz