W ostatnią niedzielę było już tak gorąco, że postanowiłam jechać do ogródka rodziców. Było cudownie! :-) Cały dzień ścigałam obiektywem przeróżne owady, fotografowałam kwiaty i dodatkowo poznałam nową lokatorkę stawu :-)
Jednymi z moich ulubionych kwiatów są niezapominajki. Mają taki cudny niebieski kolor i przeuroczą nazwę (nie tylko w języku polskim).
Serio, każdego dnia coraz bardziej podoba mi się to szkło do makro fotografii. Każdy fotografowany obiekt wygląda przez nie bosko. Nie każdy przecież na co dzień zwraca uwagę na piękno każdego kwiatka, owada, czy innego małego ustrojstwa. Dzięki temu konwerterowi jest to możliwe.
Ale odejdźmy na chwilę od konwertera, bo muszę Wam przedstawić nowego mieszkańca ogródka. Zabijcie mnie, nie wiem czy to żaba, czy ropucha :-P
Piękny, soczysty kolor butelkowej zieleni. Tak wtopiła się w otoczenie, że ledwo ją wypatrzyłam między roślinami w stawie :-)
Niestety, długo nie wytrzymała mojego towarzystwa. Chlup do wody i koniec sesji... Jestem jednak przekonana, że będzie tam mieszkała cały sezon letni, więc jeszcze uda mi się ją sfotografować :-)
Piosenka na dziś: Daft Punk - "Contact"
Życzę Wam udanego wieczoru i do zobaczenia jutro :-)
croak :-*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz