poniedziałek, 27 czerwca 2016

Davy Jones i straszne oblicze mrówki!

Cześć!

   Dziś mam dla Was troszkę więcej zdjęć z ostatniego pobytu nad morzem. W pierwszej kolejności chciałabym pochwalić się nową figurką, która pojechała ze mną tego dnia do Świnoujścia na sesję :-) Takie zdjęcia prezentują się o wiele lepiej niż na półce, a dodatkowo te akurat przedstawiają morskiego potwora - Davy Jonesa. Gdzie będzie on wyglądał lepiej, niż nad morzem? :-)


Doskonała inscenizacja! :-) Pirat jest z serii Disney Infiniti, bo póki co to najlepiej wyglądający Davy Jones jakiego znalazłam.




Jest przepiękny! I w nosie mam, że większość przechodzących ludzi patrzyło na mnie jak na wariatkę :-D Jestem mega zadowolona z efektu.



Kiedy tak siedziałam sobie na ręczniku i próbowałam robić zdjęcia piasku przez szkło makro, zauważyłam, że zbliża się do mnie skrzydlata mrówka. Wyglądała gołym okiem tak niewinnie...



Ale kiedy udało mi się zrobić zbliżenie na jej twarz... już chyba nigdy nie pozwolę, żeby taka mrówka spokojnie po mnie spacerowała! Co za masywne szczęki!!!!




Gdybym tak mogła połączyć powyższe zdjęcia w jedno... Niestety mrówka była bardzo żywotna i jej położenie bardzo szybko się zmieniało, a tym samym uciekał mi fokus. Na każdym z powyższych zdjęć złapał się on troszkę w innym miejscu (kiedy zbliżycie sobie pierwsze z nich, dokładnie widać oko).
Tak w ogóle, wyczytałam, że te stworzenia co roku pojawiają się na plaży wielkimi chmarami i zawsze jest to najcieplejszy dzień lata. Odbywają wtedy gody, po czym tracą skrzydełka. Muszę to kiedyś zobaczyć na własne oczy :-)

   Piosenka na dziś: Calvin Harris - "I'm not alone"


   Życzę Wam miłego wieczoru i do zobaczenia jutro :-)
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz