czwartek, 6 października 2016

Stara żwirownia part3

Cześć!

   Wiem, że dziś jest już bardzo późno, będzie więc króciutko. Mam jeden ze słabszych dni, na głowie milion smutków i jeszcze do tego próbowałam dziś uzbierać chociaż pół koszyka grzybów (bez efektu).
A ponieważ nie lubię się tłumaczyć, czym prędzej przejdę już do tematu dzisiejszego posta.


Przez ostatnie dwa dni oglądacie zdjęcia ze starej żwirowni i nie spodziewajcie się szybko zmiany tematu ;-) No, może z wyjątkiem jutra, bo przecież piątek...





Tak wyglądają zbiorniki wodne z dołu. Otoczone są nie tylko trawami i szuwarami, ale i piaskiem, tworzącym prowizoryczną plażę. Sprawdzałam, nic się nie osuwa. Jest twardo, sucho i bezpiecznie.





Przy plaży znajdziemy kilka znaków, że jednak jacyś ludzie tu docierają. Mam na myśli głównie śmieci.



Znalazła się też okazja do wykorzystania makro soczewki.




Jeszcze raz chciałabym, żebyście przyjrzeli się tej pięknej skarpie. Naprawdę żałuję, że jest akurat taka pora roku i wszystkie te dziuple są niezamieszkane.







Ogromna szkoda, że nie mogę znaleźć żadnych informacji w internecie na temat tego miejsca. Jedyne na co trafiłam, to potwierdzenia że faktycznie znajdowała się tu żwirownia, ale zero dat, zero wyjaśnień dlaczego teren jest opuszczony.

   Piosenka na dziś: Robbie Williams - "Bodies"


   Życzę spokojnej nocy i do zobaczenia już jutro :-)
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz