czwartek, 20 października 2016

Waran z Komodo i żółwie

Cześć!

   Przeglądałam ostatnio zdjęcia, jakie zrobiłam w Starym Zoo w Poznaniu. Mieszka tam naprawdę sporo gadów. Niedawno otworzono dla nich specjalny pawilon, do którego dziś tylko zajrzymy, a więcej pokażę Wam następnym razem. A dziś będzie o żółwiach i waranie z Komodo.


Dziwnie patrzy się na stworzenie, które pojawiło się na ziemi 255 milionów lat temu, prawda? W Poznaniu mieszka mnóstwo gatunków żółwi. Wszystkie mają pocieszne miny :-D





Nie będę Was zanudzać opowieściami o żółwiach. Zamiast tego pokażę Wam kilka zdjęć i przejdziemy do pawilonu zmiennocieplnych.












Pierwszym okazem, jaki spotkacie w pawilonie są te przyjemniaki :-)



Zwróćcie uwagę na zęby.


A teraz przejdźmy do największej, żyjącej jaszczurki. Ogromnej, silnej, nie mającej wrogów naturalnych, niezwyciężonej, o ogromnym ucisku szczęk...


CCCooooooo?? :-D Przyznam, że nie mogłam powstrzymać uśmiechu :-) Ten współczesny smok, w pozie mówiącej "mam wywalone na wszystko" rozwalił system :-)



Co zwróciło moją uwagę, to na pewno jego dłoń. Wygląda przecież niemal jak ludzka...



Ponieważ groźny smok z Komodo wcale nie protestował, zrobiłam mu parę porządnych zbliżeń. Obejrzyjcie, w końcu nie zawsze macie okazję zajrzeć w oczy waranowi ;-)





A na koniec ten przesłodki nosek :-)


   Piosenka na dziś: Samra - "Miracle"


   Życzę miłego dnia i uciekam do pracy :-) Do zobaczenia jutro :-)
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz