Ależ dziś jest pięknie na niebie! Choć ten dzień nie zaczął się dobrze, od rana czekałam całą wieczność na przyjęcie do chirurga w przyszpitalnej przychodni, mimo zarejestrowania na konkretny dzień i godzinę już jakiś miesiąc temu... Dostałam kolejny termin wizyty, więc pewnie za miesiąc też sobie poczekam ;-) Teraz, w przerwie między lekarzem a pracą, mogę się odstresować i znów przenieść się do Nowego Zoo.
Największy chyba wybieg jaki się tu znajduje, to wybieg dla słoni. Oprócz ogromnego pomieszczenia, w którym zwierzęta spędzają okres jesienno-zimowy, wybieg został w tym roku mocno rozbudowany.
Dzięki dużej powierzchni wybiegu, zwierzęta mają umożliwioną właściwą pielęgnację stóp. Ponadto wszędzie leżą "zabawki" - drzewka itp. :-)
Słonie mają niesamowicie smutne twarze, jednak po tych mieszkających w Poznaniu bardzo łatwo można zauważyć, że wcale smutne nie są. Naprawdę miło popatrzeć na bawiącego się, szczęśliwego słonia :-)
Nieopodal słoniowego wybiegu odpoczywają wielbłądy :-)
A teraz nieczęsty widok, nawet dla zwiedzających. Tygrysy nie są zbyt towarzyskie i przeważnie chowają się przed gośćmi zoo. Można je zauważyć gdzieś w oddali, głównie w porze karmienia. Ja już nie pierwszy raz miałam okazję zobaczyć wielkiego kota z dosyć bliska.
W Poznaniu stworzono doskonałe warunki nie tylko dla dzikich i egzotycznych zwierząt. Cały teren jest gęsto zalesiony, dla mieszkańców stworzono tu strumyki i małe wodospady.
Ale nie zapomniano również o owadach. W kilku miejscach spotkać można skupiska konkretnych gatunków kwiatów - takich, w jakich lubują się konkretne gatunki zapylaczy.
Piosenka na dziś: Queen - "Don't Stop Me Now"
Życzę udanego poniedziałku i do zobaczenia.
croak :-*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz